Pogoda raczy nas różnymi rodzajami i natężeniem zjawisk atmosferycznych. Często pojawiają się gwałtownie, bardzo często jednak to umiarkowane zmiany, które nie trwają zbyt długo. Te z pozoru jedne z mniej groźnych zjawisk pogodowych, o których będzie mowa w dalszej części artykułu, niosą ze sobą wielką siłę. Mają nie tylko ogromny wpływ na samą przyrodę, ale także na całe funkcjonowanie człowieka. Niektórzy z nas bardzo dotkliwie odczuwają ich nadejście, a pozostali mogą zmagać się z drobnymi zmianami w nastroju w trakcie ich trwania. To burze. Wszystkim dobrze znane zjawisko, któremu towarzyszą często gwałtowne wyładowania atmosferyczne, silne opady deszczu oraz głośne grzmoty. Zwykle możemy się ich spodziewać wtedy, kiedy na zewnątrz jest gorąco, duszno i parno.

Za taką aurę odpowiada różnica w temperaturze powietrza na poszczególnych warstwach atmosfery. Aby burza powstała, powietrze znajdujące się w atmosferze, a więc na dużych wysokościach, powinno być zdecydowanie chłodniejsze od tego znajdującego się przy ziemi. Cieplejsze i lżejsze znajdujące się niżej unosi się wówczas do góry, stykając się z cięższym – chłodniejszym. Lżejsze, cieplejsze powietrze rozpręża się, schładza i pod ciężarem wagi, opada.

Źródło: https://pl.pinterest.com/pin/348184614922858695/

Niektórzy z nas bardzo dotkliwie odczuwają zmiany pogodowe. Każde zjawisko, jakie zauważamy w przyrodzie, w tym zmiany ciśnienia, zbyt ostre słońce, a nawet deszcz, mogą druzgocąco wpływać na ich samopoczucie. Osoby z taką nadwrażliwością są nazywani meteopatami i wyróżniają się patologicznymi zmianami w zakresie pracy układu krążenia, mogą silniej odczuwać ból, są bardziej nerwowi i skłonni do popadania w depresję.

Czy jedynie, tzw. „chorzy na pogodę” mogą odczuwać zmiany pogodowe? Zdecydowanie nie. Wyładowania atmosferyczne u wszystkich z nas mogą wywołać niekomfortowe skutki. Bardzo często powodują zmiany w nastroju, ból głowy,uczucie lęku, a także problemy ze skupieniem uwagi.

Źródło: https://pl.pinterest.com/pin/543598617507003193/

Dla wielu, to tylko przesąd, który przekazują nam nasi dziadkowe i babcie z pokolenia na pokolenie. Często nawet do tej pory słyszy się, że jedzenie, a w szczególności produkty mleczne mogą psuć się podczas burzy. Czy Wy również macie takie doświadczenia? Badania nie wskazują na konkretne naukowe wyjaśnienie tego, dlaczego poszczególne produkty oraz przyrządzane potrawy akurat w trakcie burzy nie smakują tak dobrze, jak te gotowane w trakcie zwykłej pogody. Najczęściej spotykamy się z tym, ze zupy gotowane właśnie w trakcie burzy kwaśnieją. Dlaczego tak się dzieje?

Dowiedziono, że podczas wyładowań atmosferycznych, przez wzgląd na naelektryzowane powietrze, warzywa wydzielają zdecydowanie więcej kwasów. Inna teoria mówi o tym, że właśnie wtedy, kiedy ciśnienie powietrza jest zdecydowanie niższe, woda wrze poniżej normalnej temperatury, a to prowadzi do niedogotowania się potraw i braku możliwości wydobycia odpowiedniego aromatu z dodawanych przypraw. Biochemicy twierdzą jednak, że to skutek tworzenia się naelektryzowanych stref, które pojawiają się w różnych miejscach oddalonych o około 500 km od centrum burzy i odpowiadają między innymi za kwaśnienie niepasteryzowanego mleka i zup.